Jest to bardzo potrzebna ustawa dla pracodawców. Chciałam podziękować posłowi Hocowi i prezydium komisji za ustawę – mówiła posłanka Barbara Dziuk podczas komisji zdrowia.
W czwartek 16 grudnia podczas sejmowej Komisji Zdrowia odbyło się pierwsze czytanie projektu, który dotyczy weryfikacji przez pracodawcę statusu zaszczepienia pracownika. Pod projektem podpisała się m.in. posłanka Barbara Dziuk, która mieszka w Tarnowskich Górach.
– Szerokie grono biznesu o to się dopomina i potrzebuje narzędzi żeby to zrealizować. Zdrowy biznes, to jest zdrowy człowiek i to musimy mieć na względzie – mówiła parlamentarzystka.
Dalej posłanka opowiedziała, że zachorowała na Covid-19, przez co trafiła do szpitala. W placówce była świadkiem wielu tragedii. Nie rozumie osób, które podważają szczepienie preparatem na koronawirusa.
– Jak ja słyszę przeciwników szczepień, że to jest w ogóle niepotrzebne, że w ogóle kwestionują wszelkie naukowe wypowiedzi i opracowania. Ja wiem covid jest dopiero niespełna dwa lata, ale my mamy XXI wiek i pewne technologie innowacyjne w medycynie naprawdę poszły do przodu – oznajmiła.
– Apeluję przestańcie mówić rzeczy, które są bardzo wrażliwe nie tylko dla mnie, ale dla wielu Polaków, gdzie się odbywają tragedie rodzinne, gdzie młodzi ludzie zdrowi umierają – mówiła.
5 stycznia temat wróci, ponieważ wtedy ma się odbyć publiczne odczytanie projektu ustawy.
Wypowiedź posłanki poniżej