REKLAMA
W Tarnowskich Górach doszło do zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie. 30-letni mężczyzna, poruszający się na hulajnodze elektrycznej, uległ groźnemu wypadkowi. W wyniku upadku doznał urazu głowy, co wymagało natychmiastowej interwencji medycznej. Niestety, to nie koniec jego kłopotów. Okazało się, że podczas jazdy poruszał się na podwójnym gazie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 7:00 na ulicy Poczdamskiej w Tarnowskich Górach. „Dyżurny odebrał zgłoszenie, że mężczyzna jadący elektryczną hulajnogą przewrócił się i krwawi. Na miejsce od razu zostali skierowani policjanci z drogówki i ratownicy. Prowadzący hulajnogę 30-latek w wyniku gwałtownego hamowania upadł i doznał urazu głowy, dlatego konieczny był transport do szpitala” – relacjonuje Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
2500 zł kary
Okazało się, że nieodpowiedzialny hulajnogista był pijany. Tarnogórzanin miał w organizmie blisko dwa promila alkoholu. Teraz musi liczyć się z wysoką karą, gdyż został ukarany mandatem w kwocie 2500 złotych.


REKLAMA
źródło: KPP Tarnowskie Góry
REKLAMA