Rakotwórcze zabawki z Chin mogły trafić do powiatu tarnogórskiego

Ponad 160 tys. podrabianych zabawek z komunistycznych Chin zatrzymali funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Małaszewiczach (powiat bialski). Do obrotu nie trafiło łącznie ponad milion zabawek, które mogły trafić również do powiatu tarnogórskiego. 

Największym globalnym trucicielem są właśnie Chiny, które zalewają nasz kraj różnego rodzaju produktami. Bardzo często przedmioty te są zwykłymi podróbkami, a nawet zagrażają życiu.

Dziwnym trafem, na kierunku chińskim panuje przerażająca cisza.  Czy to w mediach, czy to w rządzie. Warto również przy tej okazji wspomnieć, że korupcja w Chinach jest na porządku dziennym, więc można się domyślać, co może być powodem tejże ciszy.

 

Służby Celno-Skarobowe przejęły ogromną, nielegalną dostawę zabawek z Chin. Ile takich transportów dziennie wjeżdża do Polski bez kontroli? 

Zabawki zatrzymane przez funkcjonariuszy z Małaszewicz to m.in. kolorowe pluszaki, figurki z postaciami z bajek, karty do gry, lalki, zestawy samochodzików, klocki, zwierzątka, zestawy narzędzi małego majsterkowicza, naklejki – w sumie aż 163,5 tys. sztuk. Ich szacunkowa wartość to ponad 1,6 mln zł.

Sprawa jest o tyle poważna, że już niejednokrotnie zatrzymywane zabawki z Chin, okazywały się niebezpieczne w użytkowaniu lub szkodliwe dla zdrowia. Niektóre zawierały np. ftalany mogące, w zależności od rodzaju, wykazywać działanie rakotwórcze, przyczynić się do alergii lub powodować uszkodzenia wątroby i nerek.

Towar jechał w dwóch kontenerach, w tranzycie z Chin do Unii Europejskiej. Już w trakcie wstępnej oceny w granicznym Oddziale Celnym w Małaszewiczach wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy polskiej Służby Celno-Skarbowej. W pierwszym przypadku przemycane zabawki wymieszane były z towarem legalnie zgłoszonym do odprawy. W kolejnym kontenerze – zgodnie z dokumentami przewozowymi – miały znajdować się całkiem inne towary, a zamiast nich były zabawki.

Funkcjonariusze z Małaszewicz zdecydowali więc o szczegółowym sprawdzeniu ważącego w sumie ponad 20 ton ładunku.

W trakcie szczegółowego sprawdzania przez funkcjonariuszy z Małaszewicz jest kolejny kontener z Chin, z tysiącami kolejnych zabawek, m.in. klocków, lalek i telefonów dla dzieci. Wszystko wskazuje na to, że ten towar również jest podrabiany.

źródło/foto: www.lubelskie.kas.gov.pl