Restauracja zamieniła się w… lokal sejmowy. Poseł wyprosił policjantów przez komputer

fot. screen Miejska | Facebook

Restauracja 68 jest pierwszym w Częstochowie lokalem, który otworzył się dla gości.

Na otwarciu nie zabrakło inspekcji sanitarnej i policji. Na wejściu funkcjonariuszy przywitał właściciel, który połączył się przez komputer z posłem Grzegorzem Braunem.

Polityk Konfederacji poprosił służby o opuszczenie lokalu, ponieważ w restauracji miały odbywać się prace zespołu parlamentarnego.

 

– Bardzo proszę przedstawicieli policji, aby przyłączyli się do udziału w posiedzeniu naszego zespołu, albo żeby natychmiast opuścili lokal, ponieważ jeśli tego nie uczynią, to będę rozumiał, że naruszają oni powagę Sejmu RP i utrudniają wykonywanie funkcji kontrolnej przypisanej parlamentowi, a mnie utrudniają wykonywanie mandatu posła – mówił Grzegorz Braun.

– Czy państwo przyszli zamówić kawę lub herbatę? Jeśli tak, to proszę siadać i zamawiać, a jeśli nie to proszę nie przeszkadzać w procedowaniu zespołu parlamentarnego – oznajmił.

Policjanci opuścili lokal.

 

AKTUALIZACJA: 16.01
godz. 10:15

– Umundurowani policjanci opuścili lokal po wykonaniu swoich czynności. Sytuacja z rozmową online przez laptop nie miała wpływu na wykonywane czynności. Policjanci nie wdawali się w dyskusję. Na miejscu byli też nieumundurowani policjanci, którzy udzielali pomocy sanepidowi, przez cały czas trwania interwencji. Po wykonaniu czynności przez policję i sanepid dopiero wyszli z lokalu – powiedziała nam podkom. Sabina Chyra-Giereś z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Pełne nagranie z interwencji możecie zobaczyć poniżej.

 

 

 

Przygotował
ŁUKASZ DUDEK