Budowa drogi S11: „gazeta Gwarek przedstawia nas jako ciemnogród”

Blisko sto osób przyszło wczoraj na spotkanie w sprawie planowanego przebiegu drogi S11 przez Tarnowskie Góry.

Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaprezentowali cztery warianty trasy. Największe kontrowersje wśród mieszkańców budzi wariant czerwony, który dzieli Strzybnicę i oddziela Pniowiec od Tarnowskich Gór. Uczestnicy spotkania podkreślali, że wariant czerwony, jest nie do zaakceptowania i zaproponowali wybór niebieskiego.

„W gazecie Gwarek pojawiła się informacja, taka właściwie obrażająca dla mieszkańców Pniowca i Strzybnicy chyba też, przedstawiając nas jako ciemnogród, który boi się innowacji i nie wiadomo czego. My się nie boimy innowacji, my się nie boimy rozwoju, bo we wszystkich krajach europejskich buduje się drogi i we wszystkich krajach buduje się autostrady. Nie chodzi o to. My jako mieszkańcy Pniowca czy Strzbnicy, nie będziemy z tej drogi mieli żadnego interesu. W związku z tym, skoro da się to przesunąć w kierunku północnym, to dlaczego tego nie zrobić? Po co się forsuje ten czerwony wariant? Po co? Widocznie ktoś ma w tym interes.” – mówił mieszkaniec.

Poniżej wypowiedź.

Głos zabrał również tarnogórski radny Stefan Zientkowski.

Według radnego, czerwony wariant jest najlepszy.  My musimy mieć zakłady pracy, żeby mieć podatki, jeżeli chcemy mieć kanalizację, drogi. Miasto się rozrasta. – argumentował Zientkowski.

Wypowiedź radnego wywołała nerwową sytuację na sali.

S11 łączy północ Polski z południem. Biegnie z Kołobrzegu i kończyć będzie się węzłem w Piekarach Śląskich. Budowa drogi ekspresowa S11 na Śląsku planowana jest w latach 2023 – 2026. Ma przebiegać od granicy z województwem Opolskim przez Sieraków Śląski, gminę Ciasna, gminę Pawonków, Lubliniec, Tworóg, Tarnowskie Góry, Świerklaniec, Radzionków i Piekary Śląskie.

Ostateczny przebieg drogi ekspresowej poznamy najprawdopodobniej w trzecim kwartale przyszłego roku.

Opracował:
ŁUKASZ DUDEK

 

źródło: UM Tarnowskie Góry