Ta historia mogła zakończyć się tragicznie. Spadający z dachu lód zmasakrował zaparkowane auta.
Dzisiaj rano policja otrzymała zgłoszenie, że doszło do uszkodzenia dwóch samochodów. Na auta z dużej wysokości spadł lód ze śniegiem.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Jana Opolskiego w Tarnowskich Górach.
Budynkiem zarządza administracja MTBS, która może mówić o ogromnym szczęściu, że uszkodzone zostały „tylko” pojazdy.
Spadający z dużej wysokości lód mógł nawet zabić przechodniów.
„No i stało się. Śnieg z dachu uszkodził dwa samochody. Wgniecione dachy i maski, stłuczone przednie szyby. To jest droga, która prowadzi do żłobka i przedszkola” – mówi nam zaniepokojona mieszkanka.
W poniedziałek informowaliśmy o nieodśnieżonym dachu, właśnie przy tej ulicy.
Budynkiem zarządza MTBS, który najwidoczniej nie dba o bezpieczeństwo mieszkańców.
ZOBACZ: Przypominamy o obowiązku usuwania śniegu z dachów
Na klatce schodowej kilka dni temu pokazała się informacja: „Spadający śnieg, prosimy zachować ostrożność.” Na tym zakończyły się działania administracji, której zarząd zarabia setki tysięcy złotych.
Próbowaliśmy się dzisiaj skontaktować z zarządem MTBS-u, jednak bezskutecznie. Przed południem na miejsce wysłano służby porządkowe.