Na lotnisku w Pyrzowicach mierzą temperaturę. Brak masek w aptekach. Nadciąga epidemia?

fot. twitter

W związku z epidemią koronawirusa, od dzisiaj (25 lutego) na lotnisku w Pyrzowicach wdrożono dodatkowe środki ostrożności. Pasażerowie przylatujący z północnych Włoch, będą mieć mierzoną temperaturę. 

„W polskich szpitalach brak masek, lekarze boją się epidemii, lecz rząd zapewnia, że kontroluje sytuację” – pisze „Rzeczpospolita.

W tarnogórskich aptekach od pewnego czasu również brakuje maseczek ochronnych. Sprawdziliśmy to w kilku punktach. Wszędzie odpowiedź brzmiała tak samo: brak towaru.

Dotarcie wirusa do Polski jest kwestią czasu. Tymczasem rząd zapewnia, że kontroluje sytuację.„Przygotowani jesteśmy…

Publiée par Tarnowskie Góry – serwis informacyjny sur Mardi 25 février 2020

Wiele osób zarzuca władzy, że ta poprzez swoje nieadekwatne działanie, naraża Polaków na groźną chorobę. Obawy potwierdził dzisiaj szef kancelarii premiera, który mówił na antenie Polskiego Radia, że w ciągu tygodnia do Polski przylatują trzy rejsy z Chin. Według Dworczyka, osoby które przylatują liniami Air China, mogą być przebadane „bo stanowią zwartą grupę”.

Wywiad z szefem KPRM TUTAJ

Ruch 11 Listopada  apeluje do Polaków o przygotowanie się na nadchodzącą epidemię. 

„W szczególności wzywamy Polaków do zgromadzenia odpowiedniej ilości leków, środków higieny, żywności, wody i opału” – czytamy w oświadczeniu partii.

W Europie największe ognisko choroby odnotowano we Włoszech. Według oficjalnych informacji, zachorowało tam 283 osoby, 7 osób zmarło.

Dziś przypadki zarażenia koronawirusem potwierdziły Chorwacja, Austria i Szwajcaria.

Na zdjęciu Włochy i puste półki sklepowe.

Ruch 11 Listopada wydał oświadczenie.

„W obliczu bierności rządu RP w reagowaniu na zagrożenie Polski epidemią koronawirusa, czego skandalicznymi przykładami są: organizowanie konferencji międzynarodowych z przedstawicielami Chin w RP oraz utrzymywanie regularnych połączeń na linii Pekin-Warszawa przez chińskie linie, Ruch 11 Listopada wzywa Polaków do oddolnego przygotowania się na nadchodzącą epidemię. W szczególności wzywamy Polaków do zgromadzenia odpowiedniej ilości leków, środków higieny, żywności, wody i opału.

Należy też określić sposoby komunikowania się w ramach lokalnych grup solidarności sąsiedzkiej na wypadek, gdy poszczególne miejscowości zostaną objęte blokadą kwarantanny, co obecnie dzieje się we Włoszech.

Biorąc pod uwagę dotychczasowe działania obecnego rządu oraz poprzednich, należy liczyć się z perspektywą pozostawienia obywateli RP samym sobie. Jeśli nie rozwiniemy lokalnych struktur pomocy sąsiedzkiej na najniższym szczeblu oraz nie zgromadzimy na własną rękę odpowiednich zapasów, skutki dla Narodu mogą być opłakane. Uważamy, że obecny czas to ostatni dzwonek na mądre przygotowania. Nie chodzi nam o wzbudzanie paniki, ale o to, by Polacy uświadomili sobie, że socjalistyczna mentalność ufania we wszystkim państwu i temu, że ono rozwiąże problemy i zaopiekuje się nami, może w najbliższych dniach być poddana bardzo surowemu testowi epidemii koronawirusa.”

 

 

źródło: Dziennik Zachodni, RMF24, Ruch 11 Listopada, Radiowa Trójka

 

Przygotował
ŁUKASZ DUDEK