W poniedziałek policja zablokowała wieczorny protest w Katowicach. Uczestników manifestacji otoczono i wylegitymowano. Posypały się mandaty i wnioski do sądu – donosi onet.pl
Jest to pierwsza taka sytuacja od początku protestów, które zapoczątkował wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Katowice. Policja otoczyła spontaniczne zgromadzenie w obronie praw kobiet i legitymuje wszystkich uczestników #slask #Katowice #StrajkKobiet pic.twitter.com/yVvrSqoCQg
— Monika Rosa (@moanrosa) November 16, 2020
„Mieliśmy do czynienia z nielegalnym zgromadzeniem. Policjanci nadawali komunikat, jednak zgromadzone osoby nie opuszczały tego miejsca. Wylegitymowano 226 osób w związku z popełnionym wykroczeniem, 96 osób pouczono, nałożono 19 mandatów karnych i skierowano 113 wniosków do sądu wobec osób, które odmówiły przyjęcia mandatu” – powiedziała w rozmowie z Onetem Agnieszka Żyłka z biura prasowego policji w Katowicach.
Pospacerowane w Katowicach. Otoczeni, spisani przez policję, narodowość: śląska🟡🔵#StrajkKobiet #WyrokNaKobiety #piekloklobiet pic.twitter.com/4ygxESq4fj
— Łukasz Kohut 🇪🇺 (@LukaszKohut) November 16, 2020
W dniu Tolerancji w Katowicach.. Otoczeni, spisani przez policję w trakcie pokojowego spaceru w obronie Praw Kobiet! #Katowice #StrajkKobiet foto: @wojciech_zo pic.twitter.com/qM1hfpckaF
— joanna marczok (@jo__ma__) November 16, 2020
źródło: Onet.pl