W piątek na placu Wolności w Poznaniu odbył się wiec Donalda Tuska. Wzięło w nim udział około 10 tysięcy osób. Niestety doszło tam do incydentu, który skutkował szarpaniną i uszkodzeniem transparentów.
Jeden z uszkodzonych transparentów przedstawiał Donalda Tuska i jego byłego doradcę Mateusza Morawieckiego, podających sobie rękę. Nad zdjęciem widniał napis „Skłócili wszystkich”, sugerujący, że obaj politycy przyczynili się do podziałów w społeczeństwie. Dodatkowo na tym samym transparencie znalazł się tekst „Wstydzilibyście się wspierać cwaniaków”. Tutaj pokazano zdjęcie Kaczyńskiego i Tuska.
Na drugim transparencie pojawił się napis „PiS + PO = drożyzna”
Doszło do szarpaniny
Na profilu Konfederacji pokazało się nagranie z agresywnego zachowania. Zdarzenie wyglądało niebezpiecznie, ktoś mógł stracić nawet oko. W pobliżu były malutkie dzieci.
„Podczas wczorajszego wiecu Donalda Tuska w Poznaniu uczestnicy tego wydarzenia zaatakowali działaczy Konfederacji” – napisano na profilu partii politycznej.
Zobaczcie nagranie
Podczas wczorajszego wiecu Donalda Tuska w Poznaniu uczestnicy tego wydarzenia zaatakowali działaczy #Konfederacji‼️‼️@donaldtusk powiedział wczoraj, że „Można z pomysłem i dobrą energią przeciwstawić się złu i brutalnym zagrywkom”, tymczasem chwilę później jego zwolennicy… pic.twitter.com/e13Mh0Mdg8
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) June 17, 2023
Nie wiemy, czy sprawa została zgłoszona na policji. Rzecznik prasowy poznańskiej komendy jak dotąd nie odebrał naszego telefonu.
Kto jest winny drożyźnie?
„PiS = Drożyzna” – plakaty z takim napisem pojawiły się wielu miejscach w Polsce. Jest to akcja plakatowa organizowana przez działaczy PO. Warto zauważyć, że te twierdzenie zawiera pewne ziarno prawdy, ale nie jest całkowicie zgodne z rzeczywistością, ponieważ za drożyznę odpowiada również Platforma Obywatelska, która popierała wiele niekonstytucyjnych obostrzeń pandemicznych.
Dodruk pieniądza
To właśnie zamknięcie gospodarki przyczyniło się do znacznego dodruku pieniądza, co z kolei osłabiło naszą walutę. Zwiększona ilość papierowych banknotów na rynku powoduje, że tracą one na wartości, co prowadzi do wzrostu cen. Oto cała tajemnica drożyzny, za którą odpowiada zarówno większość opozycji, jak i rządzący PiS. Nie jest to oczywiście jedyny aspekt odpowiedzialny za wysokie ceny w sklepach, jest on jednak kluczowy.
