Tablice promujące jedną z nielicznych atrakcji turystycznych w Miasteczku Śląskim

Burmistrz Michał Skrzydło promuje gminę Miasteczko Śląskie jako gminę zieloną. W ten sposób włodarz chce zachęcić turystów do odwiedzenia gminy oraz chciałbym, aby Miasteczko Śląskie nie kojarzyło się tylko z hutą cynku. 

– W Miasteczku Śląskim jest 82 proc. lasów, to jest na poziomie gmin górskich i naprawdę te tereny wokół Miasteczka są bardzo atrakcyjne do turystyki rowerowej i pieszej – mówi burmistrz Skrzydło.

Zamysł dobry, jednak co zostało poczynione przez blisko 2,5 roku kadencji, aby faktycznie zmienić gminę na przyjazną dla turystów? W najbliższych dniach miasto będzie miało swój hejnał, wspaniała sprawa, jednak oczekiwania są większe.

Zdjęcia poniżej przedstawiają tablice promujące jedną z nielicznych atrakcji turystycznych w Miasteczku, mowa tu o zatopionej kopalni Pasieki. 

Tablice znajdują się na Rynku i nie wyglądają za dobrze, mówiąc bardzo delikatnie. Wyblakłe, zniszczone, widać lata świetności mają już dawno za sobą.

Mamy piękne lasy, to fakt

Jednak na leśnych trasach mogłyby stanąć drewniane altanki, tak jak to ma miejsce np. w Kaletach i Brynicy. Tajemnicą nie jest, że ścieżki prowadzące nad zalew Nakło-Chechło są bardzo popularne wśród seniorów.

Burmistrz twierdzi, że rozmawiał pod koniec 2021 roku na temat drewnianej altanki z nadleśniczym. Czy coś z tego będzie? Bardzo możliwe, ale nie wiadomo, czy w najbliższym dziesięcioleciu.

Miasteczko miało dostać Skrzydeł

Tak brzmiał górnolotny slogan wyborczy. Mamy za sobą prawie połowę nowej kadencji. Co zostało zrobione, każdy może sam ocenić.

Dla uporządkowania

Remont Ratusza, termomodernizacja Miejskiego Ośrodka Kultury i przebudowa ulicy Ceramicznej – są to projekty, które zostały po burmistrzu Nowaku.