W minioną sobotę po godz. 23 na ulicy Woźnickiej w Miasteczku Śląskim kierowca taksówki wjechał w barierki ochronne. Z zeznań świadków wynika, że kierujący wyszedł z samochodu, zapalił papierosa i odjechał.  Tym razem obyło się bez większych szkód.

Barierki, które znajdują się na ostrym zakręcie przy DW 908 w Miasteczku Śląskim kolejny raz zostały uszkodzone. Mieszkańcy alarmują, że zakręt nie jest dostatecznie zabezpieczony, ponieważ w tym miejscu bardzo często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.

Chodnik, na którym znajdują się barierki, prowadzi do popularnego sklepu Biedronka czy też do przychodni lekarskiej. Dziennie setki osób korzysta z chodnika.  Pojawiają się głosy, że to cud, że jeszcze ktoś nie zginął.

Droga DW 908 jest zarządzana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. Mieszkańcy wysyłali już pisma, z prośbą o poprawienie bezpieczeństwa na tym odcinku. Jak dotąd  województwo praktycznie nic w tym temacie nie zrobiło.

Przypomnę zdarzenie z kwietnia, kiedy to pijany kierowca skosił barierki i odjechał.


ŁUKASZ DUDEK