W Tarnowskich Górach stanął drugi kwiatomat. Można powiedzieć, że właścicielka tarnogórskiej kwiaciarni Siedlecki jest prekursorką w regionie.
Kilka miesięcy temu w Opatowicach przy ul. Starotarnowickiej 34 stanął pierwszy kwiatomat w województwie śląskim. W ostatnich dniach przy markecie Kaufland w Tarnowskich Górach zainstalowano kolejne tego typu urządzenie. Piękne kompozycje kwiatowe można kupować siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
Redakcja: Skąd pomysł?
Izabela Siedlecki: Pomysł na drugi kwiatomat wyszedł z potrzeby naszych klientów, żeby udostępnić sprzedaż kwiatów w bardziej dostępnym miejscu, bliżej centrum. Wydaje mi się, że takie umiejscowienie przy markecie jest bardzo dobre/
To jest drugi wasz kwiatomat. Czy planujecie podbój Tarnowskich Gór?
Izabela Siedlecki: Zawsze są jakieś plany na dalszy rozwój. Jeśli będzie dobry odbiór, to będziemy szukać kolejnych miejsc. W kwiatomatach są nasze bukiety, mamy dużą bazę klientów, więc wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrą stronę.
W Polsce dużo takich kwiatomatów działa?
Izabela Siedlecki: W innych województwach też są już kwiatomaty. Z naszych informacji wynika jednak, że na Śląsku byliśmy pierwsi.
Rozmowa z bizneswoman