Jest decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Tarnowskich Górach dotyczącą wykonania prac geotechnicznych oraz budowlanych na terenie powstałych zapadlisk w rejonie ulicy Królika.
Gmina do końca października jest zobligowana do wykonania prac geotechnicznych, polegające na wtłoczeniu do podziemnych pustek i szczelin tworzywa, które wypełni braki.
– Polegać będą one na wprowadzeniu na głębokość około 30 metrów w czterech miejscach (w rejonie zapadlisk) techniką wiertniczą specjalistycznego materiału (mieszaniny lotnych popiołów, cementu i wody), co ma na celu ustabilizowanie podłoża – tłumaczy Joanna Czyżewska, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów.
– Ponadto decyzja inspektora budowlanego nakazuje gminie do końca 2021 roku usunięcie gruntów zawałowych i budowlanych oraz gruzu budowlanego z miejsc zapadlisk oraz szkód powstałych w obiektach będących własnością lub w użytkowaniu gminy. Decyzja dotyczy gminy, jako strony w tym zdarzeniu poszkodowanej – informuje tarnogórski Urząd Miejski.
Przypomnijmy, że ma zlecenie samorządu Główny Instytut Górnictwa w Katowicach przeprowadził ekspertyzę rejonu zapadlisk, które powstały w centrum Tarnowskich Gór.
– Zagrożenie wynika z obecności pustek w węglanowych skałach triasu w strefie głębokości 20-30 m – czytamy w ekspertyzie.
ZOBACZ: Zapadliska w centrum Tarnowskich Gór
Opiniowany przez GIG teren podzielono na trzy strefy.
Numerem III zaznaczono strefę największego zagrożenia. W tym rejonie istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia nowych zapadlisk, oraz możliwa jest reaktywacja już istniejących.
Strefę największego ryzyka zaznaczono na mapie czarnym kółkiem – linia ciągła.
Mapę skomentowała radna Aleksandra Król-Skowron, która zwraca uwagę, że strefa dużego ryzyka może być większa.
„Ta mapka mówi wszystko, chodź należy się zastanowić czy jeżeli odwierty byłyby wykonane w innych miejscach czy strefa dużego zagrożenia zapadliskach nie byłaby większa” – napisała na Facebook radna Król-Skowron.
Sprawa jest bardzo poważna
Obecność pustek, ulewne deszcze i możliwa nieszczelność sieci wodno-kanalizacyjnej. Tak w skrócie można opisać powstanie niebezpiecznych zapadlisk. Jak widzimy na załączonej powyżej mapce, sprawa jest bardzo poważna.
GIG proponuje wprowadzić do pustek otworami wiertniczymi „medium podsadzkowe składające się z popiołów lotnych, cementu i wody”.
Potrzebne jest szybkie działanie
„Prace objęte projektem geotechnicznym należy wykonać w możliwie szybkim czasie, gdyż każdy kolejny opad deszczu powoduje powiększenie się lejów zapadliskowych i szkód w budynku Gospody a także infrastrukturze drogowej. Istnieje również ryzyko wystąpienia zapadlisk w innych miejscach opiniowanego terenu” – wskazują autorzy ekspertyzy.
Jest zalecenie stałego monitoringu sieci kanalizacyjnej
„Z uwagi na zlokalizowanie 3. zapadlisk w pasie drogowym ul. Królika, w sąsiedztwie istniejącej sieci kanalizacji ogólnospławnej, zaleca się bieżące monitorowanie stanu technicznego kanałów oraz prowadzenie prac modernizacyjnych pod kątem zachowania ich szczelności” – czytamy.
źródło: UM Tarnowskie Góry