Nocna interwencja w Tarnowskich Górach. Policjanci zatrzymali do kontroli pojazd. Kierowca miał prowadzić osobówkę w podejrzany sposób.
Do zatrzymania doszło w nocy z piątku na sobotę. Na ulicy Opolskiej w Tarnowskich Górach policjanci zauważyli samochód osobowy marki Peugeot. Kierowca zachowywał się podejrzanie, dlatego podjęto interwencję.
– W trakcie kontroli okazało się, że za kierownicą siedzi 33-letni mieszkaniec Miasteczka Śląskiego, który wykazywał symptomy wskazujące, że jest pod wpływem niedozwolonych środków. Wszystko to potwierdził policyjny narkotest – relacjonuje Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Okazało się, że młody kierowca był pod wpływem amfetaminy. W pojeździe podróżował również 31-latek, który na widok funkcjonariusz zaczął się nerwowo zachowywać. – Nienaturalne zachowanie miasteczkowianina wzbudziło u mundurowych podejrzenia, dlatego skontrolowali jego odzież. Powód zdenerwowania został szybko wyjaśniony, ponieważ znaleziono przy nim kilka działek amfetaminy i porcję marihuany – czytamy w komunikacie.
Kierowca będzie teraz odpowiadał za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających, a także za brak prawa jazdy. Jego młodszy kolega odpowie za posiadanie narkotyków.