Już w najbliższy piątek 25 października, środowiska LGBT planują przeprowadzić w polskich szkołach czwartą edycję „tęczowego piątku”. Istnieją obawy, że wydarzenie może zostać zorganizowane w tarnogórskim „Staszicu”.
Według portalu rp.pl, w tym roku akcja ma zostać zorganizowana bez większego rozgłosu. Jako powód portal podaje możliwe protesty oraz trwające w Sejmie prace nad ustawą zakazującą edukacji seksualnej.
„Może powiem brzydko, ale trzeba trochę podstępem” – w ten sposób jedna z aktywistek nagranych ukrytą kamerą w dokumencie „Inwazja” instruuje wolontariuszki, jak docierać do uczniów z wulgarną wersją edukacji seksualnej. – informuje Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
W związku z „Tęczowym Piątkiem” Ministerstwo Edukacji Narodowej prosi rodziców o zwracanie uwagi na to, co dzieje się w szkołach, do których chodzą ich pociechy. – Rodzice powinni być czujni co do zajęć, jakie odbywają się w szkole. Tam bez ich wiedzy i zgody nie mogą odbywać się wydarzenia, które nie są zgodne z programem wychowawczo-profilaktycznym. – czytamy na polskieradio24.pl
Przypomnijmy, że w 2018 roku protest mieszkańców i rodziców, doprowadził do odwołania „tęczowego piątku” w II Liceum Stanisława Staszica w Tarnowskich Górach. Tajemnicą nie jest, że dyrekcja szkoły nie ukrywa swoich lewicowych poglądów.
Poniżej fragment petycji, która w ubiegłym roku doprowadziła do odwołania wydarzenia w tarnogórskim liceum.
Znany radny Robert Mrozek komentował wtedy:
źródło: rp.pl, polskieradio24.pl, facebook.com
Opracował:
ŁUKASZ DUDEK