Terroryzowali mieszkankę Ożarowic. Bijąc kobietę pięściami po głowie, ukradli jej lodówkę

Wartość skradzionego mienia oszacowano na 6,5 tys. zł.

Sprawcy pojawili się ponownie

Używając przemocy, zabrali kobiecie kartę bankomatową i kilkaset złotych. Bijąc kobietę pięściami po głowie, ukradli jej lodówkę.

Sprawą cały czas zajmowali się policjanci, którzy sprawdzając pozyskane informacje, próbowali namierzyć sprawców. Ponadto rejon, w którym zamieszkiwała pokrzywdzona 52-latka, był często sprawdzany przez policyjne patrole.

W nocy z poniedziałku na wtorek podczas patrolu, policjanci z Pyrzowic zauważyli, że pod domem mieszkanki powiatu tarnogórskiego był zaparkowany pojazd. Policjanci postanowili sprawdzić, czy właścicielka posesji nie potrzebuje pomocy. Okazało się, że kobieta jej potrzebowała.

Posesja była oświetlona, a po domu poruszały się nieznane osoby. Policjanci weszli do mieszkania, a będąca w nim właścicielka powiedziała stróżom prawa, że są w nim nieznane jej osoby, które próbują ją okraść.

Policjanci zastali 39-letnią kobietę oraz będącego w tym samym wieku mężczyznę. Sprawcy tłumaczyli, że przyjechali do 52-latki, ponieważ chcieli jej pomóc przy awarii pieca.

Policjanci nie uwierzyli w te wyjaśnienia i ich zatrzymali. W trakcie przeszukania mundurowi znaleźli karty bankomatowe i dokumenty należące do 52-latki oraz skradziony wcześniej sprzęt agd.

Policjanci z Pyrzowic odzyskali mienie i przekazali je prawowitej właścicielce.

Zatrzymana mieszkanka Piekar Śląskich oraz mieszkaniec Bytomia trafili do policyjnej celi.

Wczoraj prokurator przedstawił im szereg zarzutów. Są podejrzani o rozboje, kradzież i kradzież zuchwałą oraz zniszczenie mienia. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i aresztował sprawców na trzy miesiące.

Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia, natomiast kobiecie grozi wyższa kara. Może zostać zwiększona o połowę, gdyż sprawczyni działała w warunkach recydywy.