Od wczoraj obowiązuje alert drugiego stopnia przed silnym wiatrem dla całego województwa śląskiego. Mieszkańcy i internauci informują nas, że dochodzi do wielu zniszczeń w regionie. Jest bardzo niebezpiecznie.
W powiecie lublinieckim według stanu na godzinę 16:00 straż pożarna interweniowała ponad 30 razy. – Zgłoszenia głównie dotyczą oderwanych elementów z dachów, budynków oraz połamanych drzew – przekazał nam asp. sztab. Rafał Romanek, rzecznik prasowy PSP Lubliniec.
Lubliniec, ul. Niegolewskich – zerwana elewacja budynku wielorodzinnego
Miasteczko Śląskie ul. Srebrna – zerwany parapet
„Na piance zrobiony. Bez żadnych wkrętów, kołków nawet brak silikonu. Element spadł metr od auta. Dobrze, że nikt z psem nie szedł” – napisał nasz czytelnik.
Świętochłowice – oderwana z budynku płyta azbestowa
„Na zdjęciu fragment bloku, w którym mieszkam. Kolejna wichura i kolejna płyta cementowo-azbestowa spadła dziś z 11 piętra, tym razem kilka metrów od chodnika. Praktycznie w czasie każdej większej wichury jest to samo. Oczywiście za każdym razem słyszę albo czytam, że stan elewacji jest dobry, mimo widocznych pęknięć” – napisał Damian Dąbrowski, ekspert od pogody.
Ze względu na złe warunki atmosferyczne niektóre odloty z lotniska w Pyrzowicach zostały opóźnione.
IMGW wydał alert drugiego stopnia dla woj. śląskiego
„Prognozuje się wystąpienie wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 45 km/h, w porywach do 100 km/h, miejscami w porywach do 115 km/h, z południowego zachodu i zachodu. Najsilniejsze porywy prognozowane są w dzień. W nocy z czwartku na piątek porywy stopniowo będą słabły. Silnym porywom wiatru w nocy jak i w dzień towarzyszyć będą burze” – czytamy w komunikacie IMGW.
źródło: IMGW/Tarnogorski