Wielki protest w Niemczech. Kilkadziesiąt tysięcy maszyn rolniczych na ulicach

screen X/Eva Vlaardingerbroek

Rozpoczął się ogólnokrajowy strajk niemieckich rolników, którzy zainicjowali blokady miast, dróg krajowych, autostrad, a nawet przejść granicznych na terenie całego kraju. Policjanci wstępnie oszacowali, że tylko do centrum Monachium kieruje się około 5500 ciągników.

Protest jest odpowiedzią na planowane cięcia dotacji dla sektora rolnego. Rolnicy sprzeciwiają się polityce rządu, która obejmuje plany związane z cięciami budżetowymi w sektorze rolnym, w tym zmiany w ulgach podatkowych dla rolniczego oleju napędowego i zwolnienia z podatku od pojazdów silnikowych dla rolnictwa. Choć rząd częściowo wycofał się z niektórych zapowiadanych cięć, rolnicy uznali te ustępstwa za niewystarczające.

Utrudnienia również w Polsce 

Rolnicy rozpoczęli przygotowania do blokad w niedzielę wieczorem. Przewiduje się, że ruch uliczny w Niemczech w poniedziałek będzie całkowicie zablokowany. Karawany traktorów pojawiły się również w rejonie polsko-niemieckiej granicy, szczególnie w okolicach Zgorzelca, gdzie planowana jest blokada autostrady A4.

W sieci są publikowane nagrania

Protestują nie tylko rolnicy z Niemiec

Protestują również rolnicy z Polski i Holandii. Manifestacje odbędą się między innymi na granicy polsko-niemieckiej i niemiecko-holenderskiej

„Zmierzamy właśnie do Niemiec, gdzie będziemy współorganizować akcję protestacyjną. Chcemy zmusić 'EU-biurokratów’ do spojrzenia na najważniejsze problemy rolników w UE. Dziś jest to napływ produktów rolno-spożywczych z Ukrainy na terytorium wspólnoty. (…) Niech to będzie ważny sygnał – będziemy walczyć o prawo do prowadzenia opłacalnej produkcji rolnej w Europie. Wiemy jak to robić” – napisał w mediach społecznościowych Szczepan Wójcik, prezes Fundacji Polska Ziemia.

 

źródło: Media, X, dw.com