Oszust z Tindera wyłudził 112 tys. zł. Kosztowna randka dla mieszkanki Zabrza

fot. Śląska Policja
REKLAMA

Policjanci ujęli 29-letniego mężczyznę, który wyłudził od mieszkanki Zabrza 112 tys. złotych. Oszust wykorzystał do tego popularny portal randkowy. 

Do zdarzenia doszło w marcu 2022 roku, jednak dopiero w październiku udało się schwytać oszusta.

„37-letnia mieszkanka Zabrza poznała na popularnej aplikacji randkowej mężczyznę. Znajomość trwała kilka tygodni. Oszust spotkał się ze swoją ofiarą i podał jej fałszywe imię i nazwisko. Po spotkaniu zaczął namawiać kobietę do zainwestowania w jego nowy interes. Oszust obiecywał, że kobieta szybko wzbogaci się na jego nowej działalności, która miał polegać na handlu telefonami z górnej półki” – informuje śląska policja.

Kobieta dała się namówić na wizję wzbogacenia i przekazała oszustowi dość pokaźną kwotę pieniędzy. Gdy został poproszony o zwrot pieniędzy, zaczęły się problemy. Sprawa została zgłoszona na Komendzie Miejskiej Policji w Zabrzu.

„Stróże prawa ustalili prawdziwe dane podejrzanego. Okazał się nim 29-latek, który był już karany za oszustwa, a dodatkowo był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności. Na początku października mężczyzna został zatrzymany na terenie Krakowa, gdzie ukrywał się w wynajmowany apartamencie” – czytamy w komunikacie.

fot. Śląska Policja

W chwili zatrzymania mężczyzna miał przy sobie podrobione dokumenty tożsamości. Teraz odpowie za oszusta i podrabianie dokumentów.  Mężczyznę doprowadzono do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut oszustwa i posiadania podrobiony dokumentów. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt.

Policja apeluje, aby czujnym podczas zawierania nowych znajomości, zwłaszcza przez internet. Gdy nowo poznana osoba prosi o pieniądze, wtedy powinna zapalić się czerwona lampka. To jednak nie wszystkie sposoby oszustów.

„Zdarza się także, że oszuści namawiają ofiary do wysłania im intymnych zdjęć, by wykorzystać je do szantażu i domagając się pieniędzy. Łupem oszustów padają nie tylko pieniądze, ale i cenne dane osobowe. Pod żadnym pozorem nie podawajcie danych z dowodu osobistego, numerów kart czy polis ubezpieczeniowych” – apeluje śląska policja

źródło: Śląska Policja
Oprac. Redakcja

REKLAMA