REKLAMA
W miejscowości Rogoźnik w powiecie będzińskim podczas nabierania wody śmigłowiec wpadł do zalewu. Na miejscu pracuje ok. 10 jednostek straży pożarnej.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 23 maja po południu.
– Poszkodowany pilot jest już pod opieką zespołu ratownictwa medycznego – przekazał nam Krystian Biesiadecki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie.
Jak udało nam się ustalić, śmigłowiec gasił pożar w lesie na ternie Nadleśnictwa Świerklaniec – w okolicach miejscowości Siemonia. Śmigłowiec, który wpadł do zalewu w miniony weekend gasił ogromny pożar w Miasteczku Śląskim.
Co najważniejsze, stan pilota jest stabilny. Na miejscu trwa próba zabezpieczenia maszyny, która w 80 proc. znajduje się pod wodą.
AKTUALIZACJA GODZ. 20:30
„Dzisiaj, podczas gaszenia jednego z wielu pożarów lasu, które wystąpiły na terenie naszego nadleśnictwa, doszło do dramatycznego wypadku. Śmigłowiec, który brał udział w akcji gaśniczej zatonął w jeziorze Rogoźnik. Pilot na szczęście wydostał się z tonącej maszyny i został objęty kompleksową opieką medyczną. Trwa akcja wydobywania śmigłowca z wody” – przekazało za pośrednictwem Facebooka Nadleśnictwo Świerklaniec.
REKLAMA
źródło: tarnogorski.info
Oprac. Łukasz Dudek
REKLAMA