Lokatorzy jednego z bloków na osiedlu w Miasteczku Śląskim są oburzeni. Zarzucają tarnogórskiej spółdzielni mieszkaniowej, że nie może sobie poradzić z lokatorem, dlatego postanowiono zlikwidować piaskownicę.
„Właśnie rozwalają dzieciom piaskownicę. Bo Spółdzielnia Mieszkaniowa Gwarek nie może sobie z jednym lokatorem poradzić, żeby pilnował swoje koty, które w tej piaskownicy oddawały potrzeby” – napisała mieszkanka w mediach społecznościowych.
Piaskownica została zlikwidowana w czwartek
Lokator ma 10 kotów
„Z tym sąsiadem i jego kotami już dawno miał być zrobiony porządek, bo wszyscy z tego bloku od dłuższego czasu narzekają na niego. Jak chce, to niech ma te koty, ale niech je trzyma w domu, da im kuwetę i niech sr**ą tam , a nie że zamiast tego wystawi drabinkę na podwórko z balkonu najlepiej prosto do piaskownicy” – napisał jeden z komentujących.