Potężne składowisko nielegalnych odpadów tuż przy granicy z powiatem tarnogórskim. Policja dokonała przerażającego odkrycia. Odpady zostały zakopane w ziemi. Doszło do rozszczelnienia pojemników z substancjami niebezpiecznymi.
W poniedziałek w miejscowości Toszek, nieopodal granicy z powiatem tarnogórskim, policjanci natrafili na przerażające odkrycie. W poniedziałek dokonali identyfikacji nielegalnego składowiska odpadów, gdzie przestępcy zakopali kilkanaście tysięcy ton niebezpiecznych materiałów.
– Zajmujący około 1,5 hektara teren kryje pod sobą odpady komunalne oraz mauzery i beczki z substancjami niebezpiecznymi, zakopane na głębokości do 6 metrów – informuje częstochowska policja, która użyła specjalistycznego sprzętu do przeprowadzenia wykopów.
Substancje niebezpieczne przedostały się do gruntu
Niektóre z pojemników, pogrzebane w dołach, uległy zniszczeniu i rozszczelnieniu, co doprowadziło do uwolnienia toksycznych substancji do gruntu. Eksperci z dziedziny fizykochemii, chemii odpadów i ochrony środowiska zebrali próbki w celu przeprowadzenia szczegółowych badań. Pobrano również próbki gleby, aby ocenić zakres potencjalnego skażenia terenu.
Tuż przy granicy z powiatem tarnogórskim policjanci odkryli ogromne składowisko nielegalnych odpadów. Kilkanaście tysięcy ton odpadów zakopano w ziemi w miejscowości Toszek. pic.twitter.com/5ERBwuTmPh
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) November 2, 2023
Prokuratura Regionalna w Katowicach już zajęła się sprawą, a policja przypomina, że za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz za nielegalny transport i składowanie odpadów niebezpiecznych grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa.
źródło: Śląska Policja