Niektóre szpitale i izby przyjęć zrobiły sobie z pandemii Covid wygodne alibi na nieprzyjmowanie pacjentów. Takie jest moje zdanie – powiedział portalowi tarnogorski.info ordynator Adam Niemczyk.
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym w Tarnowskich Górach rozpoczęły się dziś szczepienia przeciw koronawirusowi.
ZOBACZ: Tylko 40 proc. personelu tarnogórskiego szpitala chce się zaszczepić
Na temat szczepień rozmawialiśmy z dr Adamem Niemczykiem, ordynatorem oddziału neurologicznego w tarnogórskim szpitalu, który jest również rzecznikiem prasowym szpitala. O szczepieniach było mało, lekarz zwraca uwagę na inny problem.
Redakcja: Czy w placówce rozpoczęły się dziś sczepienia przeciw koronawirusowi?
Dr Adam Niemczyk: Szczepieni osób z grupy „0” w naszym szpitalu rozpoczęły się o godzinie 14:00. Szczepionek przyjechało na 225 osób.
A kto pierwszy został zaszczepiony?
– Nie wiem, mam duży innych ważnych zadań na głowie. Jutro mogę panu przygotować informacje. Na SOR aktualnie znajduje się 20 pacjentów. Dla nas większym problemem nie jest Covid, a pacjenci naprawdę chorzy z innymi chorobami.
– Jesteśmy ostatnim bastionem. Szpital tarnogórski jest przytłoczony pacjentami ze wszystkich możliwych ośrodków, począwszy od Piekar, przez Bytom, Zabrze, Pyskowice, Gliwice.
Dlaczego tak się dzieje?
– Niektóre szpitale z byle powodu się zamykają. Bo na przykład uważają, że mają pacjenta podejrzanego na Covid, to sobie zamykają izbę przyjęć, albo mówią, że nie mają miejsc i wszyscy jadą do nas. Covid stał się, że tak powiem uniwersalnym panaceum na unikanie pracy, takie jest moje zdanie na ten temat.
– Niektóre szpitale i izby przyjęć, zrobiły sobie z pandemii wygodne alibi na nieprzyjmowanie pacjentów. Mamy znacznie większy problem z pacjentami niecovidowymi, ponieważ nie mamy dla nich miejsca. Interna jakby mogła, to by musiała mieć łóżka piętrowe, neurologia to samo.
ZOBACZ: Tarnowskie Góry. Szpital chce zacząć leczyć dzieci. „Prosimy o rezygnację z łóżek COVID”
Przygotował
ŁUKASZ DUDEK
źródło: tarnogorski.info