Arkadiusz Czech: Tarnogórzanki i Tarnogórzanie! Dziękuje Wam

fot. Arkadiusz Czech - burmistrz Tarnowskich Gór/Facebook

„Tarnogórzanki i Tarnogórzanie! Dziękuję Wam! Dziękuję za udział w wyborach do naszego, tarnogórskiego samorządu. Dziękuję za głosy oddane na mnie w niedzielnym głosowaniu. Traktuję to jako wyraz zaufania i wybór zaproponowanego przeze mnie programu kontynuowania rozwoju naszego miasta. Miasta zrównoważonego, przyjaznego dla wszystkich mieszkańców, tworzonego przez wszystkich niezależnie od przekonań politycznych, płci, wieku” – napisał w poniedziałek na Facebooku burmistrz Arkadiusz Czech. 

W niedzielę odbyła się druga tura wyborów na burmistrza Tarnowskich Gór. Urzędujący włodarz otrzymał blisko 55 proc. poparcia i pokonał Zofię Lesiewicz, kandydatkę KO. W poniedziałek burmistrz podziękował mieszkańcom i swoim współpracownikom. Podziękował również kontrkandydatce i kontrkandydatom.

„Słuchałem, czytałem, jakie są wasze pomysły na miasto, które pokazaliście w kampanii. Na pewno posłużą nam do wspólnego myślenia o przyszłości, tym bardziej, że będziemy razem pracować przez najbliższe lata – troje z was zdobyło przecież mandat do Rady Miejskiej” – oznajmił samorządowiec.

„Kampania pełna hejtu” 

Dalej włodarz opisuje, że była to bardzo trudna kampania wyborcza, pełna hejtu. Twierdzi, że wiele osób „oberwało rykoszetem”, choć nie startowali w wyborach.

„Wspominam o tym dopiero dziś, bo starałem się, by moja kampania była za, a nie przeciw; pozytywna, a nie napastliwa i jednocześnie nieodnosząca się do ataków. Chciałem, byście państwo wiedzieli, jaki jest mój pomysł na dalszy rozwój miasta, a nie bym skupiał się na dementowaniu kłamstw. A o to przecież chodziło hejterom: wciągnąć nas w dementowanie plotek, w dementowanie kłamstw, czyli w efekcie – powtarzanie ich. Dlatego nie dementowałem” – wyjaśnia burmistrz Czech.

„Palce mnie swędziały” 

„Tak, widziałem te hektolitry kłamstw. I choć palce mnie swędziały, nie chciałem się do nich odnosić, żeby ich nie powielać, a tym samym nie pogłębiać czyjejś krzywdy. Przecież hejt dotykał nie tylko kandydatów. Najbardziej krzywdził nasze rodziny, przyjaciół, współpracowników. Wiem, że kampania to był dla was trudny czas. Dla mnie też. Ja też słyszę, czuję, nie jestem nieprzemakalny! Wiem, że hejterzy nigdy tego nie zrobią, dlatego też to ja przepraszam – osoby mi bliskie, moich współpracowników, mieszkańców: za to, że doznaliście wielu krzywd tylko dlatego, że stoicie przy mnie. Od poniedziałku wracam do codziennej pracy, bo dużo jej przed nami. I tej zaplanowanej, i tej, o której mówiliście w czasie spotkań. Hasło mojej i naszej (Inicjatywy Obywatelskiej) kampanii brzmiało: „Razem do celu”. Rozwinę je teraz nieco: Razem z Państwem dla rozwoju Tarnowskich Gór!” – dodał na koniec burmistrz Arkadiusz Czech, 

źródło: Facebook
Oprac. Łukasz Dudek