Czarnek stanowczo. „To jest święty obowiązek samorządu ogrzać szkołę dla dzieci”

Ministerstwo Edukacji i Nauki fot. screen Facebook

Jeżeli któryś samorząd nie wywiąże się z zadań publicznych i nie będzie ogrzewał szkoły, która jest przez niego prowadzona dla jego dzieci, to będziemy występować niezwłocznie o zarząd komisaryczny – zapowiedział w rozmowie z PAP minister Przemysław Czarnek.

W związku z problemem z dostępnością węgla i rosnącymi cenami, niektóre samorządy zapowiadają, że może zostać wprowadzone nauczanie zdalne, jeśli nie będzie można zapewnić w placówkach edukacyjnych odpowiedniej temperatury.

„To jest święty obowiązek samorządu utrzymać i ogrzać szkołę dla dzieci” – powiedział minister edukacji Przemysław Czarnek.

Czarnek zaznaczył, że „jeżeli ktoś to będzie robił celowo, tylko po to, żeby zejść z temperaturą do 15 stopni Celsjusza i wygonić dzieci na nauczanie zdalne, to powtarzam: będziemy występować o zarząd komisaryczny i będziemy w tym bezwzględni”.

Słowa szefa szef MEiN skomentował Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. 

„Minister Czarnek zapowiedział, że jeżeli któryś samorząd nie będzie ogrzewał szkoły, to wystąpi o zarząd komisaryczny. Panie ministrze, zamiast straszyć, proszę wziąć się do roboty i zapewnić odpowiednie ceny energii dla szkół. Natychmiast” – napisał na Twitterze prezydent stolicy. 

Warto przypomnieć, że w ostatnich latach politycy PO i PiS wygaszali górnictwo. Otwarte zostaje jednak pytanie, kto zamknął więcej kopalń? 

W ostatnich dniach władze Lublińca (woj. śląskie) wydały oświadczenie dotyczące pogarszającej się sytuacji na rynku energetycznym oraz problemów ciepłowni działającej na terenie miasta.

Prywatna ciepłownia z Lublińca ma duże problemy z węglem. Przedsiębiorstwo dostarcza ogrzewanie m.in. do szkoły podstawowej, przedszkola miejskiego i żłobka. Dodatkowo obsługuje również ponad 1000 mieszkań na terenie Lublińca.

– Niestety, muszę to powiedzieć z całą ostrością, rząd polski nie wykonał zadania. Obiecywał, że węgiel będzie. Węgla nie ma, a jak jest, to jest w bardzo wysokich cenach – stwierdził Edward Maniura, burmistrz Lublińca.

Włodarz podkreślił, że rozwiązaniem problemów związanych z trudną sytuacją powinien zająć się rząd. Wskazał również, że wzrost cen energii uderza w wiele gmin, a podwyżki sięgają już nawet 800%.

– To jest sprawa rządu, bo burmistrz nie odpowiada za kopalnie, które wydobywają węgiel i nie odpowiada za sprowadzanie węgla z zagranicy. Oczekujemy od rządu radykalnych działań – mówił burmistrz Maniura.

 

 

źródło: PAP, wPolityce.pl, tarnogorski.info, lubliniecki.pl
Oprac. Łukasz Dudek