Incydent na marszu LGBT w Katowicach. Interweniowała policja

W sobotę przez Katowice przeszedł „tęczowy” marsz. W manifestacji środowisk LGBT miało wziąć udział 150 osób. W rzeczywistości było ok. 1500 osób. 

Uczestnicy wyruszyli z Placu Sejmu Śląskiego.

Podczas przemarszu doszło do incydentu. Mężczyzna w wieku ok. 30 lat próbował wyrwać transparent. W kilka sekund został obezwładniony przez policję.

 

Marsz zabezpieczało kilkaset policjantów. 

„Podczas marszu nie doszło do żadnych incydentów pomimo, że zgłoszonych było 5 kontrmanifestacji” – informuje na swojej stronie Komenda Miejska Policji w Katowicach.

„Policjanci natychmiast reagowali na wszelkie sytuacje, które mogły stworzyć jakiekolwiek zagrożenie i nie dopuszczali do eskalacji konfliktów. Policjanci interweniowali wobec 3 osób, które dopuściły się znieważenia mundurowych i ratowników medycznych. Zatrzymano również osobę podejrzaną o publiczne propagowanie faszystowskiego ustroju. Czynności w sprawach trwają” – czytamy w komunikacie.

 

(LD)

 

 

źródło: Policja Katowice