Nie żyje 51-letni tarnogórzanin. Ciało mężczyzny ujawnili policjanci w piątek. Zmarł w swoim mieszkaniu w Tarnowskich Górach na Osadzie Jana.
Kobieta martwiła się o los brata. – Policja otrzymała zgłoszenie w piątek 4 lutego.
Na miejsce pojechali dzielnicowi, wezwali straż pożarną, która otworzyła drzwi do mieszkania, gdzie ujawniono zwłoki mężczyzny – informuje tarnogórska policja.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 51-latek zmarł z przyczyn naturalnych, nie stwierdzono działania osób trzecich. Powiadomiono prokuratora, który polecił odstąpić od czynności procesowych.
(r.d)
