Plac zabaw w Strzybnicy za blisko 800 tys. zł. „Wykonawca zszedł z placu budowy”

„Teren budowy, wstęp zabroniony” – taka tabliczka wisi tuż przy wejściu na plac zabaw w Strzybnicy. Obiekt kosztował blisko 800 tys. złotych. 

– Nikt nie wie, co się dzieje z tym placem zabaw. Jest tabliczka, że nie można wchodzić. Jeśli nie daj Boże by się coś stało, no to mają przykrywkę, że wstęp jest zabroniony. Niektórzy rodzice korzystają z placu zabaw, na szczęście dzieci są zawsze pod opieką – mówi nam pani Małgorzata, którą przypadkowo spotkaliśmy w okolicach placu zabaw.

– Z przyczyn nam nieznanych, wykonawca zszedł z placu budowy. Miasto dwa tygodnie temu wypowiedziało z nim umowę. W związku z tym, że plac zabaw nie jest skończony, nie uzyskał atestów, jest teraz wyłączony z eksploatacji – mówi Piotr Korab, naczelnik wydziału promocji w tarnogórskim magistracie.

Plac zabaw będzie gotowy na jesień? 

– Miasto jak najprędzej ogłasza kolejny przetarg i mam nadzieję, że jeszcze w tym roku dzieci będą mogły bawić się na placu zabaw. Wszystkie terminy wskazują, że będzie to jesień – dodaje pracownik magistratu.

Plac zabaw był bardzo oczekiwany przez okolicznych mieszkańców. Tym bardziej podczas wakacji. Obiekt prezentuje się bardzo dobrze, jednak brakuje bezpiecznego podłoża.

Plac zabaw w Strzybnicy kosztował ponad 790 tys. złotych. Obiekt miał być gotowy do końca 2021 roku.

„Prace przy placach zabaw przy ul. Wojciecha i Fabrycznej oraz Rozpłochowskiej mają się ku końcowi. Wraz z trzecim, w Strzybnicy, mają być gotowe wkrótce” – czytamy w informacji opublikowanej w listopadzie minionego roku.

Czytaj także: Place zabaw w Strzybnicy i Lasowicach będą gotowe do Świąt Bożego Narodzenia
źródło: UM Tarnowskie Góry, tarnogorski
Oprac. Łukasz Dudek