Podwyżki za śmieci w Piekarach Śląskich. Prezydent miasta: „Jestem oburzona”

Zdjęcie ilustracyjne

Podwyżki za śmieci w Piekarach Śląskich. 

„Od stycznia 2021 roku zapłacimy za śmieci 30 zł od osoby. Stawka karna w przypadku niesegregowania odpadów wynosić będzie 60 zł. To i tak niewiele w porównaniu z podwyżkami w innych miastach” – informuje na swoim blogu wiceprezydent Krzysztof Turzański.

 

Swoje stanowisko na ten temat wyraziła prezydent Sława Umińska-Duraj. 

„Jestem oburzona kolejnymi podwyżkami cen za gospodarowanie odpadami” – mówi prezydent Piekar Śląskich.

Problem podwyżek za śmieci dotyka wszystkich. Prezydent nie ma złudzeń, jeśli monopol instalacji RIPOK nie zostanie przełamany, mieszkańcy będą płacić jeszcze więcej.

„Dopóki nie zostaną wprowadzone zmiany ustawowe, nie zostanie przełamany monopol Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych – będziemy płacić coraz więcej” – stwierdza prezydent Umińska-Duraj.

„Jako miasto byliśmy gotowi na zainwestowania i wybudowanie własnego RIPOK-u, ale nie dostaliśmy na to zgody. Metropolia planowała budowę spalarni dla całego Śląska – na to również nie ma dziś zgody” – dodaje.

„Od stycznia tak samo jak Państwo zapłacę 30 złotych za osobę – łącznie 90 zł za każdy miesiąc. W sąsiadującym z nami Świerklańcu będzie to już 36 złotych, w Będzinie 36 zł, w Ożarowicach 33 zł, w Rudzie Śląskiej 30 złotych” – wylicza.

„Dziś płacimy za wszystko. Za szkło, na którym do tej pory “zarabialiśmy” dziś musimy płacić. Opłacalna kiedyś zbiórka papieru i makulatury, którą zbieraliśmy w szkołach to nie tylko koszty, to także ich podwyżka o 250%” – zauważa prezydent Umińska-Duraj.

ZOBACZ: Świerklaniec. Od nowego roku drastyczne podwyżki za śmieci. Zobacz jak głosowali radni

„Apeluję do posłów – czas najwyższy rozwiązać problemy zanim utoniemy we własnych śmieciach jednocześnie płacąc za to własnymi, ciężko zarobionymi pieniędzmi” – zaapelowała.

„Dziś w poczuciu bezsilności wobec krajowego systemu gospodarowania odpadami mogę Państwu powiedzieć jedynie, że jestem oburzona. Podobnie jak wszyscy mieszkańcy Piekar Śląskich oraz całego Śląska” – dodała na koniec.

Podwyżki za śmieci są efektem m.in stale rosnących podatków, które nakłada na Polaków rząd. Do tego dochodzi monopol niemieckich firm. 

Magistrat wylicza, że opłata marszałkowska w ciągu ostatnich lat wzrosła o 306 proc. Opłata ta jest ustalana przez ministra środowiska.

„Jeszcze w 2017r. za każdą tonę odpadów składowaną na wysypisku firma odbierająca odpady zapłaciła 74,26zł. W roku 2019 – 170zł/tonę, w 2020r. 270zł/tonę. Na rok przyszły opłata ta została ustalona na poziomie 301,84 zł za tonę. Zatem w przeciągu zaledwie 5 lat wysokość tej opłaty wzrosła o 306%” -wskazują urzędnicy jeden z czynników gigantycznych podwyżek za śmieci.

 

 

źródło: krzysztofturzanski.pl