Potężny huk w Tarnowskich Górach. Co to było? „Aż podskoczyłam z córką”

Zdjęcie ilustracyjne fot. tarnogorski

Potężny huk zaniepokoił w nocy z soboty na niedzielę mieszkańców Tarnowskich Gór. „Aż podskoczyłam z córką, czułam go dosłownie w żołądku” – komentuje jedna z internautek. 

W sobotę, 10 czerwca, w Tarnowskich Górach wielu mieszkańców usłyszało gwałtowny huk, który rozbrzmiał przed północą. Według relacji, dźwięk był słyszalny w kilku dzielnicach miasta.

– Policjanci na służbie też to odczuli, jednak źródło dźwięku nie zostało zlokalizowane, a nie wpłynęło do nas w tej sprawie żadne zgłoszenie – przekazał naszej redakcji sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.

Poniżej przedstawiamy komentarze, które pojawiły się w mediach społecznościowych

Jestem ciekawa co tak je***.

Centrum TG okolice Stadionu, Carrefour, mega huk.

Było słychać aż na Przyjaźni.

Przy Fazosie też było słychać.

W Rybnej było nawet słychać.

To może coś większego niż centrum TG. Próbuję znaleźć jakiś punkt zaczepienia w ew. pracach budowlanych.. ale nie kojarzę by coś szło pod wyburzenie.. w sobotnią noc.

Z racji tego że słychać to na wielkiej przestrzeni (bo nawet w Rybnej) to może źródło dźwięku nie jest nigdzie w centrum TG, tylko gdzieś dalej, np na znacznej wysokości. Myślę że przelot myśliwca, który przełamuje barierę dźwięku daje bardzo podobny efekt i mogło by to być jedno z wytłumaczeń pasujących do obserwacji. 

źródło: Facebook, Tarnogorski