Protest pracowników DPS-u w Lublińcu. „Ludziom pomagamy, a sami biedę mamy”

Pracownicy Domu Pomocy Społecznej „Kombatant” w Lublińcu zorganizowali na terenie placówki dwugodzinny strajk ostrzegawczy.  „Ludziom pomagamy, a sami biedę mamy” – baner z takim napisem został wyeksponowany podczas pikiety. 

Podwyżka wynagrodzeń o 1000 złotych brutto, wypłata wyrównania wynagrodzenia za pracę uwzględniającego tą kwotę za okres od 1 stycznia 2023 oraz osiągnięcie średniej płacy w latach 2023-2025 na poziomie przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – tego domagają się pracownicy lublinieckiego „Domu Kombatanta” w Lublińcu, którzy we wtorek przeprowadzili strajk ostrzegawczy.

 

Portal lubliniecki.pl poprosił o komentarz dyrektora DPS-u Ewelinę Małecką. 

“Od wielu lat sytuacja finansowa Domu Pomocy Społecznej ,,Dom Kombatanta” im. św. Rafała Kalinowskiego w Lublińcu jest bardzo trudna. Jest on przeznaczony dla osób przewlekle somatycznie chorych. Na ciężką sytuację finansową składa się wiele czynników. W pierwszej kolejności należy wskazać, że ten typ DPS musi zapewnić wskaźnik zatrudnienia pracowników zespołu terapeutyczno-opiekuńczego nie mniejszy niż 0,5 etatu pracownika zespołu na jednego mieszkańca.

Ponadto konieczność spełniania określonych standardów w 35-letnim budynku, liczącym ponad 7 tyś. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, wymaga ciągłych, wysokich nakładów finansowych. W tym miejscu koniecznym jest zwrócenie uwagi na fakt, że ustalanie kosztu utrzymania domu pomocy nie uwzględnia wydatków inwestycyjnych i remontowych. Jest ustalany w oparciu o koszty ponoszone w roku ubiegłym. Koszt ten jest pokrywany przez mieszkańców, członków rodzin mieszkańców kierowanych po dniu 1 stycznia 2004 roku, gminy kierujące osoby do domów pomocy społecznej oraz z dotacji z budżetu państwa.

Tak ustalony koszt nie pokryje m.in. kosztów inwestycyjnych, remontowych, podwyżek wynagrodzenia, odpisów na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, czy też wzrostów cen zakupu opału, energii elektrycznej, żywności. Z tego też powodu Powiat Lubliniecki każdego roku oprócz inwestycji, musi także dofinansowywać bieżącą działalność Domu.

Powiat Lubliniecki w 2023 roku rozpoczął termomodernizację budynku na kwotę około 6 milionów złotych. W 2024 roku zainstalowano windę o wartości ponad 208 000 złotych.

Tegoroczny wzrost minimalnego wynagrodzenia zasadniczego o kwotę 600,00 zł brutto, spowodował zwiększenie wydatków na płace i pochodne o kwotę 1,5 miliona złotych, w 11 milionowym planie finansowym Domu na 2024 roku. Ponadto podwyższeniu uległa kwota odpisu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych na 1 pracownika o 500 zł, co dodatkowo zwiększa wydatki o około 60 tyś zł. Wzrost stawki VAT na żywność od 1 kwietnia 2024 roku pochłonie dodatkowe 40 tyś.

Ponadto koniecznym jest prowadzenie remontów oraz inwestycji. W 2024 roku zakupiono dźwig osobowy, w 2003 roku przeprowadzono termomodernizację budynku. Proces deinstytucjonalizacji domów pomocy społecznej, będący konsekwencją szukania rządowych oszczędności w opiece długoterminowej, powoduje że inwestycje infrastrukturalne w placówkach świadczących całodobową opiekę długoterminową w instytucjonalnych formach nie będą wspierane.

W związku z powyższym, nie będzie możliwości ubiegać się o dofinansowanie do zakupu m.in. instalacji fotowoltaicznych czy pomp ciepła. Konieczna jest nowelizacja ustawy o pomocy społecznej, dotycząca sposobu wyliczania średniego miesięcznego kosztu utrzymania w Domu Pomocy Społecznej, która zwiększałaby kilkukrotnie prognozowany średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych lub pozwoliłaby wliczyć do ww. kosztu wydatki na remonty poniesione w jednostce.

26 marca 2024 roku, weszła w życie ustawa, w myśl której m.in. opiekunka medyczna, terapeuta zajęciowy, czy dietetyk są zawodami medycznymi. Zasadnym byłoby, gdyby ustawodawca dofinansował różnicę między wynagrodzeniami w podmiotach leczniczych a wynagrodzeniami ww. zawodów medycznych w Domach Pomocy Społecznej. W naszym Domu bardzo wielu mieszkańców wymaga stałego nadzoru pielęgniarskiego, lekarskiego i rehabilitacji.

Zgodnie z oceną wg skali Barthel, Ci mieszkańcy nie przekraczają 40 punktów na 100. Są to więc osoby, które powinny się znaleźć w Zakładach Opiekuńczo Leczniczych, gdzie koszty leczenia finansuje NFZ. Koszty te są znacznie wyższe niż w naszym DPS. Poprawa sytuacji finansowej Domów Pomocy Społecznej wymaga podjęcia prac legislacyjnych dotyczących zmian w finansowaniu DPS” – podkreśliła dyrektor Ewelina Małecka w korespondencji z Lublinieckim.pl

 

Oprac. Julian Werner
portal lubliniecki.pl