Przemysław K. nie przyznaje się do winy. Ma grubą kartotekę

W sobotę wieczorem na skrzyżowaniu przy ulicy Fabrycznej w Kaletach doszło do groźnego wypadku. Auto staranowało przechodniów, a sprawca wraz z pasażerami zbiegł z miejsca, nie udzielając pomocy. 

Podejrzanym jest Przemysła K., który ma solidną kartotekę.

ZOBACZ: Przejechał po nim samochód. Mężczyzna walczy o życie. Do sieci trafiło nagranie

Policja bardzo dobrze zna 27-latka.

K. ma na swoim koncie 11 aktów oskarżenia. Między innymi był karany za posiadanie narkotyków, kradzieże, włamania czy groźby karalne. W swojej kryminalnej przeszłości miał również roczny zakaz prowadzenia pojazdów. Wiele razy był aresztowany.

 

W aucie podróżowały cztery osoby

Trzech mężczyzn i jedna kobieta. Pasażerom grozi do 3 lat więzienia, za nieudzielenie pomocy. Sprawca posiedzi długie lata w więzieniu.

„Kto siedział za kierownicą samochodu, który potrącił 25-latka? – Jest wysoce prawdopodobne, że Przemysław K., choć ten nie przyznaje się do kierowania samochodem” – powiedziała prokurator rejonowy Anna Szymocha-Żak, cytowana przez Tygodnik Gwarek.

 

 

źródło: Tygodnik Gwarek