29-latek jechał wraz z kolegą na motorowerze. Mężczyźni nie mieli na głowie kasków, więc zostali zatrzymani przez patrol policji. Okazało się, że byli pijani.
Do zatrzymania doszło dzisiaj w nocy na ulicy Sienkiewicza w Tarnowskich Górach.
– Panowie nie mieli na głowach kasków, więc policjanci zatrzymali ich do kontroli drogowej. Podczas czynności okazało się, że brak kasku to tylko początek ich kłopotów. Mundurowi szybko zauważyli, że kontrolowany kierowca jednośladu jest kompletnie pijany – mówi podkom. Damian Ciecierski z biura prasowego tarnogórskiej policji.
Kierujący jednośladem miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Jeszcze bardziej pijany był jego 19-letni pasażer, który wydmuchał 2 promile.
29-latek za jazdę po pijaku odpowie przed sądem. Grozi mu grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet 2 lata więzienia
źródło: Policja Tarnowskie Góry
