Wypadek na A1. Sebastian M. został zatrzymany na lotnisku w Dubaju

fot. KW PSP w Łodzi, Prokuratura

Tragiczny wypadek na autostradzie A1. Nie żyje trzyosobowa rodzina z Myszkowa. Podejrzany 32-letni Sebastian Majtczaka, za którym wydano list gończy, został w środę zatrzymany. Informację przekazał Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.

„Specjalna Grupa Poszukiwawcza powołana przez Komendanta Głównego Policji na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wspierała lokalną Policję która dokonała dziś zatrzymania poszukiwanego Sebastiana Majtczaka. Zadania realizowane były w ścisłej współpracy z Prokuraturą Krajową” – napisał dzisiaj w mediach społecznościowych szef MSWiA Mariusz Kamiński. 

„Obiecałem, że przed sprawiedliwością nie ucieknie i zrobimy wszystko by kierowca BMW, podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, został zatrzymany. I tak się stało. Został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich” – napisał minister Zbigniew Ziobro.

Jechał bardzo szybko 

Do tragicznego wypadku doszło 16 września około godziny 20:00 na 339 km drogi A1 na wysokości miejscowości Sierosław, w kierunku Katowic. W zdarzeniu brały udział dwa pojazdy: BMW oraz KIA. Rodzina z 5-letnim dzieckiem spłonęła żywcem w samochodzie marki KIA. Śledczy wstępnie ustalili, że samochód BMW jechał z szybkością co najmniej 253 km/h.

Za podejrzanym wydano list gończy. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ

fot. KW PSP w Łodzi, Prokuratura

 

źródło: Media społecznościowe