Przełomowe stanowisko ws. szczepionki AstraZeneca.
Dyrektor ds. szczepionek Europejskiej Agencji ds. Leków (EMA) Marco Cavaleri w rozmowie z „Il Messaggero” powiedział, że jego zdaniem jest związek między szczepionką AstraZeneca a pojawieniem się zakrzepów u niektórych osób.
– Wciąż nie wiemy co wywołuje taką reakcję – mówił.
EMA ma wydać oficjalny komunikat w tej sprawie.
Jest związek między przypadkami zakrzepicy krwi, a szczepionką firmy AstraZeneca – mówi w wywiadzie dla włoskiej gazety "Il Messaggero" Marco Cavaleri z Europejskiej Agencji Leków. Wciąż nie wiadomo jednak co powoduje taką reakcję organizmu. Dziś EMA wyda komunikat w tej sprawie.
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) April 6, 2021
W ostatnim czasie nie ma tygodnia bez niepokojących informacji ws. preparatu na koronawirusa brytyjsko-szwedzkiego producenta.
W weekend media niemieckie informowały, że szczepionka AstraZeneki ma krótki czas działania. Ochrona przeciw koronawirusowi ma słabnąć po 12 tygodniach od przyjęcia zastrzyku.
– Osoby poniżej 60 lat, które dostały preparat AstraZeneki, w drugim szczepieniu powinny dostać inną szczepionkę. Oficjalny powód: ochrona słabnie po 12 tygodniach – donosiło „Deutsche Welle”.
Czytaj także: Niemcy: Działanie szczepionki AstraZeneka słabnie po 12 tygodniach
Do 1 kwietnia w Niemczech pierwszą dawkę AstryZeneki otrzymało ok. 2,85 mln osób.
W Polsce szczepionką AstraZeneca są szczepieni m.in. funkcjonariusze służb mundurowych i nauczyciele.
Czy najnowsze doniesienia zmienią plan szczepień w naszym kraju?
źródło: ilmessaggero.it, Deutsche Welle