Bytom solidaryzuje się z Ukrainą i oferuje pomoc. Prezydent Mariusz Wołosz wystosował listy do szefów miast partnerskich Bytomia – mera Drohobycza Tarasa Kuczmy oraz mera Żytomierza Serhija Suchomłyna.
W swoich listach samorządowiec wyraził wyraził nadzieję na szybkie ustabilizowanie sytuacji i przywrócenie pokoju na Ukrainie.
– Zagrożenia konfliktem zbrojnym za naszą wschodnią granicą, naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy, bardzo nas niepokoją. Śledzimy sygnały płynące od naszych sąsiadów i wyrażamy pełną gotowość wsparcia – mówi prezydent Mariusz Wołosz, który jest kontakcie w władzami partnerskich miast.
Drodzy Przyjaciele z Ukrainy! Obserwujemy sytuację w Waszym kraju i nie możemy pozostać obojętni na to, co się dzieje. Bytom jako miasto partnerskie Żytomierza i Drohobycza jest z Wami solidarny w obliczu agresji Rosji na Ukrainę. Przyjmijcie wyrazy wsparcia 🇵🇱🇺🇦 pic.twitter.com/K6wLZN0sSo
— Mariusz Wołosz (@mariuszwolosz) February 22, 2022
„W piśmie do Wojewody Śląskiego nasze miasto wyraziło gotowość przyjęcia obywateli Ukrainy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, miasto zadeklarowało się zakwaterować uchodźców w halach sportowych przy ul. Kosynierów i ul. Strzelców Bytomskich” – czytamy na stronie bytomskiego magistratu.
Drodzy przyjaciele z Ukrainy, cały #Bytom jest z Wami 🇵🇱🇺🇦 W ramach solidarności z Ukrainą, prezydent @mariuszwolosz pozostaje w stałym kontakcie z merami miast partnerskich – Drohobycza i Żytomierza. Wyrażamy także gotowość przyjęcia obywateli Ukrainy🤝https://t.co/szB8cvqVTY pic.twitter.com/9QVL7vvqkX
— Miasto Bytom (@umbytom) February 22, 2022
Wiele osób popiera działanie władz, jednak nie wszystkim się to podoba.
„Pomoc należy się w pierwszej kolejności Bytomianom” – komentuje jeden z internautów.
„Panie prezydencie super że chce Pan pomagać innym, ale może najpierw spojrzeć na mieszkańców swojego miasta? Bytomianie nie mają mieszkań, kamienice są w katastroficznym stanie, pełno opuszczonych niszczejących budynków” – napisała pani Katarzyna.
źródło: UM Bytom