Druga połowa listopada przynosi nam spore zmiany w pogodzie. Nadchodzące noce będą bardzo zimne. W nocy z piątku na sobotę w niektórych regionach województwa śląskiego termometry mogą pokazać nawet -7 st. Celsjusza. Możliwe również opady śniegu.
Do Polski dotarła fala mrozów. Niskie temperatury mają się utrzymać przez najbliższe dni. Oznacza to, że polskie elektrownie będą musiały dostarczyć do sieci więcej prądu. Polskie Sieci Elektroenergetyczne na swojej stronie publikują informacje dotyczące bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej.
„System elektroenergetyczny pracuje stabilnie. Nie występuje konieczność ograniczania poboru energii elektrycznej przez odbiorców” – czytamy na stronie PSE.
„Sytuacja bilansowa w sezonie jesienno-zimowym 2022/2023 będzie przede wszystkim uzależniona od warunków atmosferycznych. W przypadku niskich temperatur oraz niskiej generacji wiatrowej należy spodziewać się trudnej sytuacji bilansowej, zwłaszcza w dni robocze. Zebranie wymaganych 9 proc. rezerwy mocy może być wtedy wyzwaniem” – powiedział Maciej Wapiński z biura prasowego PSE, cytowany przez portal „Business Insider”.
Zalecane jest racjonalne zużywanie energii. Szczególnie w godzinach szczytu.
Poranny szczyt zapotrzebowania na prąd w godz. 7:00-9:00
Wieczorny szczyt 18:00-20:00
PSE apeluje do odbiorców, aby w tym czasie używać sprzętów elektrycznych racjonalnie.
– Szczęśliwie ta zima się opóźnia i oby tej zimy nie było zbyt ostrej. Nadal jednak wiele rodzin w Polsce nie ma węgla na zimę – zauważa Rafał Jedwabny z WZZ Sierpień 80.
IMGW dla części woj. śląskiego wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed oblodzeniem.
„Nadal prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu powodujące ich oblodzenie. Temperatura minimalna powietrza obniży się od -5°C do -3°C, temperatura przy gruncie spadnie do około -8°C” – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Ostrzeżenie jest ważne przez całą zbliżającą się noc. Szczegóły na mapce poniżej
